Od dnia 20 marca 2020 r. na terenie całego kraju obowiązuje stan epidemii, z którym łączą się liczne restrykcje i ograniczenia. Jedno z takich ograniczeń odnosi się do przemieszczanie się i kontaktów z innymi osobami. Jest to szczególnie istotne dla rodziców, którzy nie mieszkają na co dzień ze swoimi dziećmi.

W tym zakresie rodzić, który na co dzień nie mieszka z dzieckiem, a ma ustalone w drodze orzeczenia sądowego kontakty z dzieckiem, może je wykonywać. Zgodnie ze stanowiskiem Ministerstwa Sprawiedliwości, opublikowanym na stronie internetowej Ministerstwa (dostępne w dniu 15.04.2020 r.): w mocy pozostają wszystkie postanowienia wydane przez sądy w sprawie kontaktów z dziećmi przez rodziców, którzy żyją oddzielnie. Zdaniem Ministerstwa jedyną przesłanką odmowy wykonania uprawnienia do kontaktów z dzieckiem może być obowiązek kwarantanny. W pozostałych sytuacjach utrudnianie kontaktów z dzieckiem może być podstawą do wszczęcia postępowania grzywnowego, o którym mowa w art. 598[15] i nast. Kpc.

Nie mniej jednak każdą  sytuację należy rozpatrywać indywidualnie. Przykładowo inaczej będzie rozpatrywana sytuacja rodzica, który pracuje w domu (na: jako informatyk) i opuszcza dom jedynie sporadycznie na zakupy, a inaczej jeżeli rodzic pracuje jako ratownik medyczny i na co dzień ma styczność z osobami zarażonymi. Reasumując, nie można zgodzić się w 100% z opisanym powyżej stanowiskiem Ministerstwa Sprawiedliwości. Do każdego przypadku należy podchodzić indywidualnie, z uwzględnieniem całokształtu okoliczności.

Kontakty z dziećmi w okresie epidemii COVID-19